Poniedziałek

Na ulicy Narbutta- powstaniec  styczniowy , był taki młody  gdy zginął – kawiarnia  Biba, nie było jej za moich czasów  „Moje czasy”, miałem mieszkanie  w pobliżu  , lata  94 – 2000…  Ładna ulica pełna przedwojennych  domów, cudem ocalałych.  Te nowe, przytulne  kawiarnie , to jest też nie byle co.  Chłopak z pobliskiej „Karty: przepytuje mnie o NOWĄ…Jestem dla niego weteranem wygranej , dawnej wojny. Ma powstć książka  o „Niezależnej …”/// Ulica Narbutta, nieco dalej mieszka Joasia Onyszkiewicz , wnuczka Piłsudskiego, bliska  mi i znajoma… Kilka lat temu, widziałem  tu jej matkę z wnukami, czyli córkę marszałka… Dotknięcie historii, aż dreszcz idzie po plecach. /// Wymieniam  w końcu magnetofon z samochodzie.  Co  ca ulga, będzie  czytał MP3. Podłączanie  odtwarzacza MP3 ,  to było jednak zawracanie głowy . Czasami dopiero kiedy kamień spada z serca, dowiadujemy się ,  że tam był….Kamienie  w nerkach, kamienie na sercu, kamienie owinięte  w słowa…/// Nowe” Wprost”, jak zawsze ciekawa rozmowa z Agnieszką Hollland. Mówi: „Kaczyński jest moim zdaniem tym człowiekiem, który wprowadził  rodzaj niemal mistycznego zła w nasze życie…/// Ukraińcy po meczu ze Szwecją, postawili w okropnej sytuacji  Polaków. Pokazali wolę mocy, której Polakom  zabrakło. Może zaczniemy teraz doceniać,  że oni  też zdążyli zbudować  stadiony, równie  piękne co my …///

PODYSKUTUJ: