Czwartek w domu

Przynajmniej  na razie w domu – walczę  o felietony… Czy uda  mi się przy okazji wejść na ścieżkę poezji? /// „”’Oni myślą nie mózgiem, ale gwoździami które mają w głowie”.    O kim myślał Karol Irzykowski, a o kim ja ?/// Taki dzień bez wychodzenia z domu chcąc nie chcąc jałowieje… Traci się dystans do siebie .I wszystko  rośnie. Choćby ataki nieznośności  Antosia, zapowiedź przyszłych   z nim kłopotów, naszych   a może  jego przyszłej żony…   ///

PODYSKUTUJ: