Rano znowu budzę się u Antosia. Nie pamiętam kiedy do mnie przyszedł i nastąpiła przeprowadzka. Piękna zima za oknem, dużo bieli, na niej płaty słońca. ///
Piątek rano
PODYSKUTUJ:
Kołonotatnik Blog Tomasza Jastruna »