Już prawie poniedziałek

Już  doskonale umiem pomijać psie kupy w komentarzach , wiem kto je robi..   Inna sprawa, że nie powinniśmy tak łatwo  obrażać psów i „Wilków”, a nieustannie to robimy …Od moich czytelników wiem, że ma to już charakter paranoiczny… Autor, a ma on męski organ, (i SB beckie doświadczenie ) jak pewnie słusznie klika osób sugeruje – musi się liczyć z tym, że jego dane personale zostaną ujawnione. Nie jestem ich zresztą ciekaw. Kiedyś byłem.. Ale po lekturze swoich teczek ubeckich, przeszło mi…/// A czytelników mogę tylko przeprosić za ten smród…Na razie nie wiele więcej. I robić dalej swoje… nich spektakl trwa… Jak pisał Tomasz Mann – można się przyzwyczaić, że nie można się przyzwyczaić. Na tym też polega sztuka życia./// Pomału dobijam do brzegu lektury 400 dzienników… Jak zawsze niezwykły to dokument polskiego stanu rzeczy … Jestem ufny, dlatego piszę tak szczerze ten tekst, co jak widać bywa przeciwko mnie wykorzystywane. Ale w wielu tych dziennikach,  jest o wiele więcej intymnych szczegółów -mam chwilami wrażenie , że to odplata ufnością za ufność. Dziękuję za to …  Z naszych domów znikły imiona właścicieli, nie ma spisów lokatorów…Oto znak czasu… Złe czyha, złe wszędzie wokół… Od nas samych zleży, czy damy się zaszczuć…/// Alkoholik nienawidzi samego siebie, a tą nienawiść sieje wokół…/// Ileż tych dzienników, to zapiski DDA. Polska jest tym zainfekowana… Od a – do-  z.  //// Komentarze Anki czytam..chociaż mnie irytują, ale Ona nie przekracza granic.. porusza się na nich – to jest OK  . Pani pesymizm jest skrajnie skrajny, nie ma człowieka, jest kościec…To myślenie celne i trafne,  ale zgubne. (też tak miałem ) Nie da się żyć z całą prawdą na wierzchu – a jak się tak żyje,  to się złorzeczy… I są jeszcze dzieci – przybysze na chwilę z lepszej planety …