Nareszcie piątek !

Nareszcie piątek !

   To że nie jestem w dobrej formie, poznaję też po niechęci wyjscia z łózka, jakby poza nim było niebezpieznie . Potem, uczucie, że pierwsze uderzenie wody z prysznica boli….dalej niechęć wjścia spod prysznica,  będzie zimno…   W poczcie dwa listy obok siebie z Wietnamu i z Australii. Joanna Miłosz krewna Czesława Miłosza,  zmartwiona, że numer Zwierciadła z moim tekstem o niej i o poezji…. nie dotarł do Melbourne. Piszę, że wyślę ponownie i i pytam co słychać? …………..Z  Wietnamu pisze tłumacz moich opowiadań Le Ba Thu , prosi czy będzie mógł w tym roku wydać zbiór moich opowiadań erotycznych bez wynagrodzenia. Oczywiście godzę się. Wystarczy mi, że będę serdecznie demoralizował Wietnamczyków..     Joanna , ktora ma w Melbourne prestiżową agencję aktorską pisze mi w odpowiedzi: " Moja aktorka dostała główną role w filmie w rez. Tima Bartona , będzie grała z Johny Depp…. Nawet niezły scenariusz,  chociaż głównie wampiry i inne ciemno markotne postacie…. publiczność lubi się bać, tak jakby za mało mieli leków na codzień…."    Monstrualny rachunek za grudzień za prąd….Klęcząc na śniegu szukam kluczyka, który pasuje, by otworzyć licznik…  Nagle odkrycie, że stan zużycia jest widoczny za szybką. Wystarczy ją przetrzeć. Jak często w życiu tak szukamy na daremne klucza , nie widząc, że okno otwarte i przez nie widać, tylko trzeba umieć patrzeć….   Dusza młodego buntownaika , jeży mi się jak sierść psa, na widok buntu w Egipcie.  Ale  stary sceptyk, który jak nowotwór,urósł we mnie po cichu przez te lata,  szepce złośliwie…80 milionów ludzi…bywałeś tam…wiesz jak bywaja niedojrzali, ile biedy…a na dodatek ten islam…Więc grozi im, to co stalo sie w Iranie …zwalą tyrana …by zbudować większą tyranię… Demokracja w krajach arabskich, czy zarabizowowanych, tak …ale może za pół wieku .Muszą jednak do czegoś zacząć,  a to jest początek…i jednak trening myślenia o wolnośc.  Poddani stają się nagle obywatwlami…Niech więc próbują…mam dla nich wiele serdeczności…….. … jak mam zapomnieć, że najwięksża czulość , jaką otrzymałem w zyciu ze strony zupelnie nieznajomych …otrzymałem właśnie od Egipcjan, gdy cięzko zachorowałem na morska chorobę, na małym statku, którym plynąłem na nurkowanie  To bylo bardzo niezwykłe, jak na mężczyzn zachowanie… żadna polska pielęgniarka nie ma tak współczujących dłoni, jak mieli oni …..Tez dlatego Egipcjanie są kiepskimi żolnierzami , co z kolei wiem do moich izraelskich przyjaciół – żolnierzy..  Jest w nich jakaś miękkośc…..ale to czasami też ich zaleta …

PODYSKUTUJ: