Budzę się z poczuciem niesmaku w ustach. To wygrana PiSu. // U Wieśka Uchańskiego w nowym lokalu „Iskier” na Placu Zbawiciela. Świetnie to wygląda, wielki salon iście królewski. Sprzęty i obrazy, które na Smoczej nikły, tu zaczęły żyć. Wiesiek smukły, niemal chudy, ta przeprowadza wiele go kosztowała . Nieszczęście, które wyszło mu na zdrowie, tak bywa z nieszczęściami. W oknie widzę tęcze i kościół św Krzyża.// Tenis o 12. Jak na to, że przez ostatnie tygodnie zardzewiałem, nieźle mi się gra. Ale wszystko we mnie skrzypi. I nadal mi daleko do do dobrej formy. Dopóki się nie odrodzę, nie skorzystam z tenisowej oferty Fibaka, który mi SmSuje z daleka, gdzieś pofrunął //
Budzę się z poczuciem niesmaku w ustach
PODYSKUTUJ: