czwartek

urodziny Antosia, kończy osiem  lat i bardzo tym przejęty. Dostał trudny zestaw Lego, o tym marzył i był strzelisty akt rozpaczy, że czegoś nie daje rady zmontować.  // Ewa oczywiście, że to po mnie, że jak tak się złoszczę, a ja uważam , że to po niej…Klasyka. // Do Muzeum Historii Żydow Polskich na koncert „Młodej Polskiej Filharmonii. Wita się ze mną kilka osób i oczywiście nikogo nie poznaję. Co za ułomność. Wojtek Fibak ma oko do ubrań do detalu mówi, ale bez nagany:  a ja zawsze w t -shercie(pod marynarkę ). Jak spotkaliśmy się w Bristolu wypatrzył, że nie mam podkolanówek tylko krótkie skarpetki. // Nie czułem się jakoś super i muzyka nie płynęła przeze mnie, a obok mnie. // Bardziej odczuwałem sceny literackie niż muzyczne, mała przerwa, dyrygent jeszcze nie wszedł na scenę, orkiestra stroi instrumenty,  milknie i nagle z garderoby słychać perlisty kobiecy śmiech. Po chwili pojawia sie dyrygent, jakby nigdy nic. Nie wiedział, że ciągnął ten czyjś śmiech jak welon. //    

PODYSKUTUJ: