nic głupszego niż powiedzieć do kogoś – nie płacz. Powinno się mówić – płacz spokojnie, aż się wypłaczesz.// Ze szkoły Antosia na rowerach. na chwilę do Lidla, gdzie zachowuję się jak Chaplin w swoich filmach. Kilka na raz monstrualnych aktów roztargnienia. // J i R u nas. RK. . jest z zawodu szlifierzem kamieni szlachetnych. Rok 68 wyrzucił go z orbity uczelni. Pyta mnie czy wie co to był rok 68?, zabawne pytanie. Nie mógł bronić pracy doktorskiej, szedł mostem, na moście kogoś spotkał I tak został szlifierzem. Ma sieć sklepowo w całej Polsce i hurtownie. Rola przypadku w życiu. Mówi: ta praca to handel iluzjami. Czy w końcu jest cenny kamień, pozorem tylko.// Antoś pytany w szkolnej książce, czego najbardziej nie lubi, odpowiada „hałasu i bałaganu”.O czym marzy; „O ciasteczkach z Ikei.”///
wtorek
PODYSKUTUJ: