Rano w telewizji „ na placu”, spotykam Irka Krzemińskiego, który komentował przede mną. A jest moim wyrzutem sumienia, nie posłałem, mu jeszcze naszej rozmowy do autoryzacji. On, jak zawsze z wdziękiem narzeka, teraz, że ma katar. Ale całujemy się serdecznie. // Wczoraj była nasza 10 rocznica ślubu. Po kinie restauracja, ulica Foksal w nocy kipi od ludzi. Tłumy na wystawionych telewizorach oglądają mecz siatkówki „Polska- Rosja” // Restauracja w stylu tych lat 60, „Kameralna”. Tu z Maćkiem Bielawskim świę towaliśmy wydanie jego książki w Polsce, znany szwedzki publicysta. Była Joanna Bator..,.Kiedy to było? Gubię się w czasie – nie tak dawno chyba, czyli pół roku?/// Fragment mały mojej „Kolonii karnej „ ukazał się w gazecie szczecińskiej, jak pisze Artur Liskowacki, poeta” zrobiła wrażenie! nie tylko na „płci pięknej”./// Agnieszka pisze od mnie: Tomku Kochany, jestem w Japonii, ale pamiętałam o Twoich urodzinach. Obchodziliśmy je rodzinnie tutaj razem z urodzinami Yoshiho. Wiesz, w czasie przyjęcia przy sake i surowych rybkach, nagle silne trzęsienie ziemi! 5 Stopni, ale krotko…. Kto tam? Yoshiho?// Joho, Japończyk mąż Agnieszki i mój przyjaciel, już nieżyjący.
Piątek
PODYSKUTUJ: