upał kąsa. kończę felieton do Zwierciadła, a moich przed chwilą widziałem jak jadą bryczką na plażę, Mój komputer i bryczka. Ewa uśmiechała się nie widząc mnie. Oby tak częściej. // Mój błąd, jak większości małżeństw; że przeszliśmy ze sobą na „ty”. Na „pan”, „pani” musiało by być na co-dzień grzeczniej. ///
niedziela
PODYSKUTUJ: