czwartek

w środę, zastałem Antosia przy szkolnym boisku,  z Kasprem, który chce być naukowcem,  i ze Stefkiem, nad dołkiem który wykopali. Wydawało im się,  że odkopali kość dinozaura. – To tylko kamień – oświadczył rozczarowany przyszły naukowiec.// Wczoraj Antoś mówi mi , a wiesz tata , ze Kasper wie,  jak wygląda nieskończoność. /// Wprost i Latkowski, jako ikona wolności słowa w Polsce. Cudne.  Obok trzy błazny; Ikonowicz Wipler i Guział.  Cudne ! // Okropne co mówią nasi podsłuchani politycy. Okropne media , które to ujawniają.Stracie dwóch racje i obie rozumiem.   Państwa. Państwo nie może sobie pozwolić na to, by tygodnik szantażował rząd i ujawniał tydzień po tygodniu kolejne rozmowy. Dziennikarze muszą być niezależni   kryć swoich informatorów. Tego nie da się pogodzić. Media bronią demokracji i ją niszczą robiąc ze wszystkich durniów. // Bredzenie, że to co się dzieje to dowód na brak demokracji. Wszystko to dowód na to, jak ona u nas ma się krzepko. Świetny trening  by je bronić,  kiedy naprawdę może być zagrożona za przyszłych rządów./// U mamy, coraz mniejsza i lżejsza…// Franio, jego wilekie zielone oczyska, zawzięcie rysuje i buduje.  // Kinoteka w Pałacu Kultury. Film „Wilgotne miejsca” , śluzowato – wydalniczy, oczywiście niemiecki.  Niemcy zawsze mieli fioła na punkcie wydalania.  I niemiecki, ciężki i gruby brak wdzięku. Jak „Gazeta” mogla mu dać cztery gwiazdki. Kandydował do nagród. Wyszedłem przed końcem. Noc . W tle piękne wieżowce, ale przy Pałacu wygwizdów, przejście podziemne jak jelito grube, alkoholicy bez nosów i oczu, jakieś pijane chamy z kurwa w ustach. Barbaria. //