wtorek

Na szczęście nie było,  jak to określił Antoś…. ciąg dalszy nastąpi….złego snu. A doprawdy balem się.// o 11 w jedynce radiowej u Janusza Weissa . Tyle lat się nie widzieliśmy, tyle lat się zmienialiśmy, aż strach. Jakaś starsza pani z laseczką mnie zacz;pia  niezwykle serdecznie, przedstawia się Wanda Warska.  Mówi, że będzie 50 lecie Piwnicy i chce koniecznie abym był.   Ja jeszcze śpiewam – wyjaśnia. I mówi , że czyta moje wiersze . A ja tak oddaliłem się od poezji, że aż strach do niej wracać.  //