wtorek

U stomatologa – milo jak ktoś mną się zajmuje.  Oczywiście, ze wolałbym masaż. Lubię też dawać do oprawy obrazy Zakładzik na Rakowickiej, tam długo dyskutuje się i przymierza rożne pas-partu i ramy. Lustro na suficie pomaga. Kilka rysunków i akwarel kupiłem bardzo tanio i serdecznie od świetnej gobelinistki Barbary Falkowskiej, przyjaźniła się z moimi rodzicami, mam kilka jej gobelinów, to są jej rysunki i akwarele z lat 60. Duch czasu aż kipi w nich od swej obecności   // Franio przybiega do mnie do pracowni i widząc, ze pisze na komputerze pyta: a dlatego ty pracujesz?/ No właśnie dlaczego? Odpowiedź zbyt banalna by mówić cokolwiek.// „Medytacja dzień pod dniu” Christophe Andre. Uwielbiam tego autora, psychiatra, napisał księgę „Niedoskonali, wolni, szczęśliwi, „, niezwykle esej o poczuciu własnej wartości.  Andre Pisząc o medytacji w swoich rozważaniach wychodzi od obrazów wielkich mistrzów.  Są reprodukcje całych płócien,  a potem szczegółów na nich. Ta książka jest też piękna plastycznie.