Kurier przyniosł przed chwilą wydaną książkę Amosa Oza „Wśród swoich” , Oz przyjeżdża wkrótce do Polski i robię z nim wywiad. Spotykałem się z nim już dwa razy, pierwszy raz wiecej niż 10 lat temu… /// Gadanie o depresji.. dziewczyna z portalu z kamrką, wemenders…strona o depresji, ważna sprawa….Kramienie tej strony wiedzą i doświadczeniami, to ulga w cierpieniu i ratowanie życia ludziom… Mam tu trochę ważnhych rzeczy do powiedzenia. Wiec juz dzien nie jest stracony. /// Opowiadania Oza z kibucu, lata 50, kiedy tam mieszkal …Czuje ten smak mocno, i zapachy, gdyz mieszkalem kilka dni w kibucu, w poblizu Gazy, zachowal sporo z dawnego czasu. Ten swiat jednak tez sie juz konczy. Pieniedze, żądza posiadnia , komercja, upadek poczucia dobra wspolnego, to wszytsklo zjada kibuce. Zje wszystko. …Czy Amos pamieta jak spacerowalismy aleją Paku Lazienkowskiego, i jak bolalo go kolano, pamiatka po jednej z wojen…Czemu nie piszesz o wojnie, nigdy- pytalem- bo wojna to smrod, przede wszystkim smrod, nie potrafie opisac smrodu..Jest wielkim pisarzem , co roku wszyscy czekaja, ze dostanie Nobla, ale jest jeszcze wiekszym mędrcem, kapłan, rabin…jego osobowosc i madrosc oszalamiaja…W jednym z jego opowiadan, bohater tlumaczy powiesc Iwaszkiewcza, te polske tropy u niego liczne i polskie korznie rodzinne…Czy w Izarelu jest autorytem? Troche, ale nie tak bardzo jak powinien…W tym kraju, gdzie kazdy prorok tylez sluchany co odrzucany. Jak w Polsce..///
Piątek
PODYSKUTUJ: